Czy ktoś mieszka w kosmosie?

O tym, czy w kosmosie istnieje życie, nadal nic nie wiemy. Od lat podejmujemy próby odnalezienia dowodów na istnienie cywilizacji pozaziemskiej, wysyłając w przestrzeń kosmiczną różnego rodzaju wiadomości z nadzieją, że ktoś je odbierze.


Po raz pierwszy uczyniono to w 1972 r., wystrzeliwując w kierunku Jowisza dwie sondy kosmiczne Pionier z metalowymi płytkami pokrytymi złotem, które zawierały informacje na temat naszej planety oraz wskazówki, jak odnaleźć ją na Drodze Mlecznej.

Dwa lata później natomiast za pomocą największego ziemskiego radioteleskopu wysłano wiadomość radiową, która zawierała istotne o nas informacje, m.in. o strukturze naszego kodu genetycznego, wyglądzie człowieka i miejscu Ziemi w Układzie Słonecznym.

W 1977 r. sondę Voyager zaopatrzono pozłacanymi dyskami, na których zapisano dźwięki i obrazy mające ukazać różnorodność życia i kultur na Ziemi.

Naukowe próby odnalezienia dowodów na istnienie cywilizacji pozaziemskich to również poszukiwania sygnałów radiowych w przestrzeni. Przez dziesiątki lat nie udało się jednak odnaleźć w zasadzie żadnych sygnałów, które jednoznacznie dowiodłyby, że w kosmosie istnieje życie.

A jak brzmi kosmos? Posłuchajcie: https://toteraz.pl/jak-brzmi-kosmos-nasa-udzwiekowilo-zdjecie-z-teleskopu,1933738.html

Lubimy wyobrażać sobie, jak wyglądają mieszkańcy innych planet. Dzieci zwykle nazywają ich „ufoludkami”. Rozmowę z najmłodszymi na ten temat znajdziesz w linku:
https://www.youtube.com/watch?v=symBbD_tS-g&feature=youtu.be

O ufoludkach napisano mnóstwo bajek, opowiadań i piosenek. Jedną z nich, w wykonaniu Jacka Wójcickiego, polecamy szczególnie serdecznie:

Pomysłów na wykonanie postaci ufoludków jest bardzo wiele. Można je wykonać, wykorzystując rolki po papierze toaletowym, bibułę, kamyki, klej, pisaki i łatwo dostępne w sklepie papierniczym „oczka”. Zachęcamy, by przyjrzeć się zdjęciom i wykorzystać niektóre podpowiedzi.