KOTY – według niektórych pechowe, inni twierdzą, że przynoszą szczęście.
Najbardziej tajemnicze z mruczków.
17 listopada obchodzimy na całym świecie jako Dzień Czarnego Kota.
To chyba nie przypadek, że świętuje właśnie czarny kot i tylko to jedno umaszczenie doczekało się odrębnego święta. Czerń, kolor magii, przesądów i tajemnicy.
Święto zostało ustanowione w 2007 roku przez włoskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt i Środowiska (AIDAA) oraz Ruch Obrony Czarnych Kotów. Ustanowiono je w dzień bardzo szczególny – wbrew wszelkim przesądom w piątek 17 września o godzinie 17.Liczba 17 jest we Włoszech uważana za najbardziej pechową.
Celem tego święta jest zarówno zwrócenie uwagi na konieczność opieki nad tymi zwierzętami, jak i walka
z uprzedzeniami oraz przesądami, które są wyjątkowo niebezpieczne dla czarnych kotów.
Oto kilka dowodów na to, że koty przynoszą szczęście:
- W hrabstwie Yorkshire w Wielkiej Brytanii wierzy się, iż trzymanie czarnego kota w domu przynosi szczęście. Zapewnia też bezpieczny powrót rybaków z morskich wypraw.
- Szkoci uważają, że czarny kot w domu przynosi dobrobyt.
- Chińskie przysłowie mówi, że kot zapewnia jego właścicielowi szczęście.
- We Francji mawia się, że psy mogą być wspaniałą prozą, ale tylko kot jest poezją.
- We Włoszech kichający kot oznacza szczęśliwy znak dla tego, kto go słyszy.